Blog PL

Na rynku kamer 360 zawrzało, odkąd pojawił się nowy zawodnik Ricoh Z1, to pierwsza tak profesjonalna kamera na rynku konsumenckim. Czy wyprze swojego poprzednika Theta V? Czy zagrzeje miejsce na rynku B2C, czy trafi raczej w potrzeby rynku B2B? Jakich funkcjonalności możemy się spodziewać po spadkobiercy popularnej Thety V? Spieszymy z odpowiedzią na te i inne pytania dotyczące najnowszej kamery Ricoh Z1.

Z1 vs. Theta V

Porównując bardzo udaną kamerę 360 Ricoh Theta V z jej następcą, na pierwszy plan rzuca się ogromny skok jakościowy. Ricoh Z1 może poszczycić się wielkością matrycy, wykonuje zdjęcia z rozdzielczością 23 Mpix i stabilizowane wideo w 4K przy 30 kl./s, to zaskakująco dobry wynik jak na kamerę za około 1000 euro mieszczącą się w kieszeni spodni. RICOH Z1 dzięki możliwości zapisu zdjęć w rozszerzeniu RAW daje większe pole do popisu przy późniejszej obróbce zdjęć.

Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, to Z1 od Thety V różni się wyświetlaczem parametrów OLED, dzięki któremu sprawdzisz aktualne ustawienia czy poziom naładowania baterii. Poprzednik nie tylko nie posiadał wyświetlacza, ale również nie dysponował przyciskiem funkcyjnym.

Poza tymi różnicami obudowa wygląda bardzo podobnie, podobna jest również waga i wymiary obu kamer.

Co to oznacza na rynku konsumenckim?

W sieci pojawiły się już pierwsze recenzje, z których jednogłośnie wynika, że rynek konsumencki nie będzie idealnym odbiorcą kamery Z1. Spowodowane jest to tym, że Z1 jest dość drogi dla klientów indywidualnych, takie rozwiązanie może nie być dla nich atrakcyjne, szczególnie że na rynku jest kilka konkurencyjnych cenowo kamer.

Co to oznacza dla biznesu?

Kamera broni się jednak na rynku B2B. Ricoh od wielu lat rozwija i udoskonala branżę technologii 360°, ich najnowsza kamera jest tego najlepszym dowodem. Dzięki temu rozwija również rynek nieruchomości, na którym rozwiązania tego typu sprawdzają się idealnie. Kamera Z1 to profesjonalny sprzęt, który dzięki swoim świetnym parametrom, precyzyjnie sfotografuje nawet największe przestrzenie takie jak biura czy hale. Również firmy z przemysłu budowlanego czy motoryzacyjnego przechodzące aktualnie proces innowacji, w kamerze Z1 znajdą wsparcie zachodzących zmian.

RICOH Z1 z łatwością odnajdzie się jednak na rynku B2B. To branże motoryzacyjne, nieruchomościowe i turystyczne będą najchętniej korzystać z tego typu rozwiązania.

Firmy mogą pisać swoje plugin’y, modyfikować pewne funkcje aparatu Z1 pod swoje potrzeby. To ogromne ułatwienie, szczególnie jeśli w Twojej firmie zachodzi potrzeba bezobsługowego robienia zdjęć 360° oraz przetwarzania ich zdalnie, dzięki autorskiemu plugin’owi Twój serwer może automatycznie przetwarzać dane z kamery Z1.

Werdykt?

Ricoh Z1 to kamera konkurencyjna dla usług profesjonalnego fotografa 360°, jej dodatkową korzyścią jest brak żmudnego i kosztownego procesu, tam, gdzie liczy się wysoka jakość. Właśnie dlatego przewidujemy, że kamera sprawdzi się na rynku B2B, który wciąż chętnie inwestuje w tego typu rozwiązania. W przeciwieństwie do rynku B2C, który powoli traci zainteresowanie fotografią 360° i nie chce inwestować więcej niż dotychczas w tego typu technologie.

Dzisiejszemu klientowi rynku nieruchomości nie wystarcza już indywidualne podejście i dobrze zaprezentowana oferta. Rynek jest bardzo nasycony, aby podtrzymać zainteresowanie ofertami, agenci zmuszeni są do sięgania po coraz bardziej zaawansowane narzędzia takie jak rozszerzona rzeczywistość. Potęgę VR-u potwierdza Surabhi Kejrival, która jest badaczem rynku nieruchomości w Deloitte, według niej kreowanie doświadczeń klientów, to sposób na to, by dać się zauważyć i zapamiętać. VR jest więc narzędziem, które perfekcyjnie wpisuje się w potrzeby dzisiejszego klienta, zapewniając mu wrażenia, jakich nigdy nie będzie miał, oglądając zdjęcia 2D.

Rozszerz swoją prezentację

Klienci uwielbiają interakcje. Jeśli dysponujesz takimi materiałami jak na przykład nagranie z wizyty w nieruchomości, czy zdjęcia detali wykończenia mieszkania, możesz z ich pomocą uczynić swoją prezentację 360° bardziej interaktywną. Dzięki temu klient ją oglądający, będzie mógł obejrzeć również filmik instruktażowy, albo posłuchać o materiałach, jakimi wykończone zostało mieszkanie. Wszystko to możliwe będzie po naciśnięciu punktów informacyjnych na prezentacji.

Oprócz tego warstwa informacyjna każdej prezentacji może zostać rozszerzona o opisy. Możesz w nich zawrzeć takie informacje jak wymiary mebli czy dostępne opcje wykończeń. Taki sposób oprowadzania klientów będzie bardziej efektywny i zatrzyma ich dłużej przy Twojej ofercie. Klient może na spokojnie jeszcze raz obejrzeć nieruchomość już bez Twojego udziału traktując infopunkty jak swego rodzaju przewodnik.

VR przy sprzedaży nieruchomości może wydawać się niepotrzebnym gadżetem. Wbrew pozorom wielu klientów bardzo chętnie zabrałoby okulary Google Cardboard, aby obejrzeć nieruchomość w domu, razem z rodziną.

Osoby przeglądające Twoje oferty różnią się od siebie potrzebami i oczekiwaniami, a przede wszystkim gustami. Dlaczego więc pokazywać im zawsze ten sam wystrój wnętrza? Daj swoim klientom możliwość oglądania nieruchomości w różnych stylach, kolorach, z różnym wyposażeniem. Z aplikacją Evryplace każda z Twoich prezentacji może posiadać różne odsłony wyrenderowanych przestrzeni. Niech klient choć przez moment poczuje się jak u siebie.

VR w mediach społecznościowych

Wszystkimi prezentacjami 360° możesz dzielić się z innymi przez kanały w mediach społecznościowych, a także na swojej stronie internetowej (nawet na portalach ogłoszeniowych).

Jest to bardzo wygodne, ponieważ posiadając wyróżniającą się ofertę 360°, nie musisz się już martwić dodatkowymi działaniami marketingowymi i contentem. Niech materiały, przy pomocy których oprowadzasz na co dzień swoich klientów, staną się również sposobem na przyciągnięcie nowych odbiorców. Według badań prowadzonych przez Samsung, strategia sprzedaży nieruchomości wspierana przez technologię VR nie tylko lepiej angażuje klientów, ale także podnosi sprzedaż nieruchomości. I jak tu nie kochać technologii 360°?

O tym, jak jeszcze wykorzystać VR do rozszerzania możliwości marketingowych Twojej agencji nieruchomości przeczytasz w naszym artykule o dodawaniu brandingu w prezentacjach Evryplace.

Jeśli wykorzystujesz prezentacje 360° do pokazywania nieruchomości swoim potencjalnym klientom, to punkt dla Ciebie! Agencje nieruchomości wykorzystujące VR są widziane jako nowoczesne, profesjonalne i zwykle zostają lepiej zapamiętane przez odbiorców. Wszystko dzięki temu, że content 360° dobrze działa zarówno na stronie internetowej, jak i w mediach społecznościowych i przy bezpośredniej prezentacji u Ciebie w biurze. Właśnie w tej wielowymiarowości można upatrywać skuteczności ofert przedstawianych w 360°.

Aby wzmocnić reprezentatywność spacerów 360°, warto dodać do nich elementy brandingu. Niewielkie logo, bądź inne elementy Twojej komunikacji wizualnej podkreślą oferty i wzmocnią ich przekaz.

Podobnie w przypadku logo inwestycji, którą przedstawia dany spacer. Właśnie dlatego w edytorze Evryplace dajemy możliwość dołączania elementów brandingu, a nawet informacji kontaktowych do prezentacji 360°. Oto trzy kroki, jak w łatwy sposób to zrobić.

1. Twoje logo na każdej prezentacji

Dodawanie brandingu do spacerów 360° to jeden z feature’ów, którymi zdecydowaliśmy urozmaicić edytor Evryplace ze względu na potrzeby jego użytkowników. Jeśli masz już stworzone konto w aplikacji, wszystko, co musisz zrobić, to otworzyć ustawienia profilu i dodać logo. Odtąd wszystkie Twoje prezentacje 360° będą wyposażone w logo agencji. Nie ma więc potrzeby pamiętania o tym, za każdym razem, gdy tworzysz nowy spacer.

2. Ukryj to co niechciane 

Fotografia 360° to świetne medium sprzedażowe dla rynku nieruchomości ma jednak i swoje niedoskonałości. Ze względu na to, że można przy pomocy tego typu zdjęć uchwycić całą perspektywę, można również sfotografować to, czego pokazać nie chcemy.

Zwykle niechcianym elementem na zdjęciach 360° jest statyw aparatu, widoczny podczas patrzenia w dół. Taki niepożądany detal można z łatwością ukryć.

Statyw stoi w punkcie bezpośrednio pod obserwatorem (punkt zwany Nadir). A gdyby tak zakryć statyw Twoim logo? Aby wykorzystać ten motyw, należy przygotować logo w owalnej wersji i podczas edytowania prezentacji 360° pokryć niechciany element.

3. Zwiększ konwersję

Evryplace jest nie tylko przydatnym narzędziem do kreowania spacerów 360°, ale także pełni funkcję swoistego katalogu Twoich ofert. Dlatego dodaliśmy możliwość podpięcia do prezentacji danych kontaktowych do agenta zajmującego się sprzedażą danej inwestycji. To coś w rodzaju interaktywnej wizytówki, którą Twój potencjalny klient ma w swoim telefonie. Może skontaktować się z agentem w trakcie lub zaraz po przeglądaniu Twojej interaktywnej oferty. To bardzo dobry sposób na zwiększenie wskaźnika konwersji w Twojej firmie.

4. Dodaj logo inwestycji

Jeśli nieruchomość, którą masz w swoim portfolio, ma własny branding, możesz również dołączyć małe logo obok nazwy prezentacji.

Dokładne wizualizowanie przestrzeni sprzedawanej nieruchomości już nie wystarcza, dzisiejszy klient oczekuje czegoś więcej. Wraz ze wzrostem popularności technologi VR rośnie też świadomość i wymagania klientów. Liczą się przeżycia i relacja, jaka tworzy się pomiędzy marką a klientem. Istotne jest więc, aby budować taką markę, która wzbudzi zaufanie i odzwierciedli profesjonalizm oraz nowoczesność. Właśnie dlatego, połączenie portfolio prezentacji 360° z wizerunkiem silnej i godnej zaufania agencji nieruchomości wydaje się przepisem na sukces.  

Ponad dwuletnie doświadczenie na rynku nieruchomości, pokazało nam zarówno potencjał rozwoju branży, jak i nauczyło nas jak radzić sobie z jej wyzwaniami. Evryplace jest w tym momencie sumą naszego doświadczenia z poruszania się po rynku nieruchomości, ale także wiedzy zaczerpniętej z samej współpracy z naszymi klientami, takimi jak Skanska, JLL czy Asari. Przez ostatnie dwa lata budowaliśmy nasze know-how, którym z chęcią teraz dzielimy się z Tobą.

Tym artykułem otwieramy więc serię, w której opiszemy, w jaki sposób używać VR-u i technologii 360° przy tworzeniu unikalnej oferty nieruchomości.

Bedziemy pisać o tym, jak dołączać do działań marketingowych każdej agencji nieruchomości prezentacje 360°, aby zwiększać konwersję na stronie i powodować wzrost sprzedaży i zainteresowania potencjalnych klientów. Zaparz sobie kawy i rozsiądź się w fotelu, a my opowiemy Ci, jak VR może Ci pomóc w prowadzeniu biznesu.

Najlepszą formą wyróżnienia się na rynku nieruchomości jest wykorzystanie wciągającego i interaktywnego medium do prezentacji posiadłości. Technologia 360° niewątpliwie jest narzędziem, które wzbudza zainteresowanie i przyciąga odbiorców. Wyobraź sobie, że wszyscy Twoi agenci wyposażeni są w tego typu narzędzie, dzięki czemu mogą w każdej chwili użyć go w kontakcie z potencjalnym klientem. Wyciągają telefon bądź tablet na miejscu budowy i pokazują wizualizację 3D, po której można się swobodnie poruszać, dając wyobrażenie tego, jak będzie się mieszkało w danej inwestycji. Efekt wow gwarantowany.

Zupełnie inaczej wygląda także Twoja strona internetowa, gdy portfolio nieruchomości tworzone jest przy pomocy prezentacji 360°. Nieruchomości są pokazane dokładnie, z uwzględnieniem całej perspektywy i kontekstu, a nie samego wycinka jak w przypadku zdjęć 2D. Znacznie łatwiej potencjalnym klientom zdecydować się na zakup mieszkania, kiedy mogą na spokojnie obejrzeć je w 360°, które daje uczucie jakby byli w danej nieruchomości tu i teraz.

Rozmiar mieszkania i jego rozkład łatwiej jest ocenić przy pomocy wirtualnego spaceru, żadna ilość zdjęć 2D tego nie odzwierciedli.

Interaktywne poruszanie się po nieruchomości pozwala zrozumieć i lepiej poznać rozkład pomieszczeń, co pozwala klientowi zadecydować czy mieszkanie jest dla niego odpowiednie. Im klient jest lepiej poinformowany na etapie przeglądania oferty w internecie, tym chętniej zadzwoni umówić się na wizytę w danej lokacji.

24/7 open house

To, co wyjątkowe w prezentowaniu oferty poprzez spacery 360°, to możliwość otwartego domu 24/7.

Już nie musisz jechać na każde oglądanie nieruchomości, klienci najpierw sami spacerują wirtualnie, a dopiero gdy będą już zdecydowani, na odwiedzenie konkretnej lokacji zgłaszają się do Ciebie.

Funkcja ta oszczędza czas zarówno Twój, jak i klienta. Nie ma również potrzeby dogrywania terminów spotkań, klient może wracać do prezentacji kilka razy w ciągu dnia, a nawet nocy, oglądając nieruchomość niezależnie od Twojej obecności. To również świetna opcja, gdy decyzja o zakupie podjęta ma zostać przez więcej niż jedną osobę. Teraz cała rodzina może spacerować wirtualnie po domu i przekonać się, czy odpowiada on ich potrzebom.

Co-viewing dla wymagających

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości lub pytań możesz także umówić się z klientem na co-viewing nieruchomości. Oznacza to, że z dwóch różnych końców miasta, a nawet świata możecie wspólnie oglądać nieruchomość i równocześnie konsultować się. Nawet najbardziej wymagający klienci odnajdą się w tym sposobie oglądania mieszkań czy przestrzeni biurowych. Opcja dostępna jest na wszystkich możliwych urządzeniach: smartfonie, laptopie i tablecie. Z naszego doświadczenia wynika, że większość zapytań dotyczących nieruchomości odbywa się telefonicznie, dlatego do edytora Evryplace dodaliśmy co-wiewing, który stanowi pomoc w płynnym przejściu z zapytania telefonicznego do wirtualnej prezentacji.

Co-viewing dla klientów z zagranicy

Mówiąc o co-viewingu, nie można nie wspomnieć o jego ogromnej korzyści dla współpracy z klientem zagranicznym.

Duża odległość uniemożliwia bardzo często osobistą wizytę klienta w nieruchomości. Wtedy opcja co-viewingu okazuje się strzałem w dziesiątkę.

Świetnym przykładem sukcesu co-viewingu jest JLL Polska, który z powodzeniem wykorzystuje spacery 360° do zdalnych prezentacji nieruchomości klientom z zagranicy, którzy chcą przenieść swoje biura do Warszawy. To prosty i efektywny sposób na rozwiązywanie problemów i wyzwań, jakie zwykle pojawiają się przy tego typu procesach.

W kolejnych artykułach bliżej przyjrzymy się naszym współpracom zarówno z większymi agencjami nieruchomości, jak i z tymi mniejszymi. Powiemy Ci między innymi, jak korzystać z VR-u w sprzedaży nieruchomości, jakie mogą być dodatkowe koszty i jak łatwo wprowadzić tego typu narzędzie do swojej agencji.

Coraz więcej platform ogłoszeniowych dla agentów nieruchomości daje możliwość dołączania do ofert wycieczek 360°. Świetnym przykładem mogą być dwie największe w Polsce platformy tego typu, Asari i Galactica. Oznacza to, że z łatwością możesz dodawać do swojej oferty angażujące prezentacje swoich nieruchomości, rozszerzając tym samym swoje działania marketingowe o nowe narzędzie. Jeśli wciąż zastanawiasz się, czy warto inwestować swój czas i pieniądze w tego typu rozwiązania, to postaramy się dziś rozwiać Twoje wątpliwości.

Oto 5 mitów branży nieruchomości, w które wierzą Twoi konkurenci.

Zdjęcia 360 muszą być robione przez profesjonalnego fotografa

Nic bardziej mylnego! Nowoczesne aparaty 360° są łatwe w użyciu, posiadają tylko jeden guzik, przy pomocy którego w kilka minut można wykonać zdjęcia całego mieszkania. Dawno temu minęły czasy, gdy trzeba było fotografować przestrzeń pod wieloma kątami, w identycznych warunkach świetlnych, wielokrotnie powtarzając proces. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że aparat 360° jest łatwiejszy w obsłudze niż zwykły aparat, nie musisz znać się na dodatkowych ustawieniach, uczyć się skomplikowanej obsługi. Z naszego doświadczenia wynika, że każdy agent jest w stanie opanować robienie zdjęć aparatem 360° w okamgnieniu.

Skoro już jesteśmy przy aparatach 360°…

Kamera 360° to ogromny wydatek

Faktem jest, że jedno z najpopularniejszych na rynku nieruchomości rozwiązań 360° (marki Matterport) do tanich nie należy. Jednak nie wszystkie rozwiązania są aż tak kosztowne. Mówimy o kwocie około 350€, bo tyle kosztuje poręczny, automatyczny, bardzo łatwy w użyciu aparat Ricoh Theta V. Podobną sumę zapłacisz, kupując lustrzankę, może nawet okazać się, że Theta V będzie w tym przypadku oszczędnością. Aparat Ricoh wypada również korzystnie w porównaniu z innymi kamerami 360, nie tylko tych od Matterport, ale także z setem 360° DSLR. Szczególnie że w ciągu dwóch lub trzech lat, dwie ostatnie, droższe opcje prawdopodobnie wymuszą na agencji dodatkowe koszty amortyzacji sprzętu. W Ricoh Theta V ten problem masz z głowy, wydatek jest jednorazowy.

Proces tworzenia prezentacji 360° jest skomplikowany i czasochłonny

Narzędzie do fotografowania nieruchomości w technologii 360°, jakim jest Evryplace, przez ostatnie 2 lata powstawało przy uwzględnieniu potrzeb i feedbacku naszych partnerów i klientów. Naszym nadrzędnym celem było stworzenie narzędzia, które pozwoli na szybkie fotografowanie przestrzeni przy integracji z niewymagającym aparatem 360°. Dodatkowo zależało nam, aby agenci mogli tworzyć prezentacje nawet z poziomu telefonu czy tabletu. Z dumą możemy dziś powiedzieć, że się udało! Stworzyliśmy rozwiązanie, które jest mobilne, intuicyjne i przynosi niesamowite efekty agentom nieruchomości, ułatwiając im codzienną pracę. Aplikacja Evryplace zintegrowana z aparatem Ricoh Theta V to duet dzięki, któremu każdy agent może stworzyć prezentację 360° jeszcze zanim wróci do biura z sesji zdjęciowej. Cały proces kreowania prezentacji jest bardzo intuicyjny i nie zajmuje więcej niż kilka minut.

VR to tylko tymczasowy trend

Nic dziwnego, że VR rozprzestrzenia się bardzo szybko nie tylko w branży nieruchomości, ale również w turystyce. Content 360° jest nie tylko wygodnym narzędziem do prezentacji przestrzeni, ale także daje potencjalnym klientom poczucie przeniesienia do miejsca, w którym chcą mieszkać, czy spędzić wakacje. Sądzę, że trend ten będzie kontynuowany, potwierdza to fakt, że coraz więcej systemów CRM i MLS daje użytkownikom opcję dołączania spacerów 360°. To z kolei dowodzi, że wciągające media szybko stają się rynkowym standardem w branży nieruchomości. Wzrost zainteresowania tego typu technologią jest zauważalny od kilku lat, tendencja ta jest raczej wzrostowa. Weźmy przykład Airbnb, tam każda osoba wynajmująca przestrzeń jest w pewnym sensie agentem swojej nieruchomości. Na forum Airbnb ludzie pytają o opcję dodawania wirtualnych wycieczek do ich oferty coraz częściej.

VR w zasadzie nie różni się od zdjęć 2D

Znów musimy się nie zgodzić. Badania wskazują na to, że oferty prezentowane w 360°, oddziałują na klientów znacznie lepiej. Tym samym zainteresonianie nieruchomością zwiększa się dwukrotnie. Klienci chętniej podejmują decyzje na podstawie oferty przedstawionej na prezentacji 360° niż przy pomocy zwykłych zdjęć 2D. To chyba wystarczająco odróżnia VR od 2D, prawda?